TERROR Z KOSMOSU-EDIT
Trwa montaż "Terroru..." Bezwzględne nożyce montażystki cenzurują odgórnie niewygodną prawdę zarejestrowaną w ujęciach filmu. Wędrują do kosza skrawki bitów w których ukazano historię spiskową dziejów. Pod lufą karabinu reżyser pokornie ugina kark podpisując wyrok na części filmu uciekające w niebyt.
sobota, 30 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ból boli?
OdpowiedzUsuńczysty kazuizm: ból bolejący i niewygodna prawda ekranu!
OdpowiedzUsuńKu Chwale Ojczyzny Obywatelu Reżyserze!!!
OdpowiedzUsuńi tak za pół roku wklei wszystko z powrotem i zrobi wielkie marketingowe halo pod tytułem "wersja rezyserska". Poza tym. Trzeba coś wyciać żeby było co wcisnąć w dodatkach do ekskluzywnego wydania DVD.
OdpowiedzUsuń